W dniach 21-24 października 2023, młodzi z Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży wraz z Stowarzyszeniem Międzynarodowy Motocyklowy Rajd Katyński wzięli udział w Rajdzie Przyjaźni im. prof. Wacława Felczaka. Wyjazd mógł odbyć się dzięki wsparciu ze strony Instytutu Współpracy Polsko-Węgierskiej im. Wacława Felczaka.
Profesor Felczak był historykiem i znawcą tematyki węgierskiej. W czasach II wojny światowej, a także w latach powojennych podejmował się organizowania i nadzorowania pracy szlaku kurierskiego, za pomocą którego były przekazywane informacje oraz dokumenty pomiędzy krajem, a rządem RP na uchodźctwie. Wacław Felczak był jednak przede wszystkim polskim patriotą całkowicie poświęcającym się sprawie, nawet jeśli groziła mu za to zapłata najwyższej ceny.
Rajd Przyjaźni odbył się na trasie Warszawa – Budapeszt. Grupa młodzieży wraz z motocyklistami odwiedziła po drodze m.in. Częstochowę, Zakopane (gdzie spoczywają doczesne szczątki Profesora), a także węgierski Wyszehrad. Łącznie w wyprawie udział brało blisko 70 osób.
Główny dzień Rajdu, który uczestnicy spędzili w Budapeszcie, przypadał w rocznicę wybuchu Powstania Węgierskiego w 1956 roku, co w tym kraju obchodzone jest jako święto narodowe i w sposób symboliczny łączyło się z ideą i myślą przewodnią Rajdu. Młodzi wyruszyli na Węgry, aby przeżyć żywą lekcję historii, poznać kontekst ważnych i przełomowych wydarzeń oraz przyjaźni pomiędzy naszymi dwoma narodami. Poznając wybitne postaci oraz ich losy umocnili swój własny patriotyzm oraz miłość do Ojczyzny.
Podążając śladami polskich akcentów na terenie węgierskiej stolicy, uczestnicy Rajdu złożyli uroczyście wieńce oraz znicze pod pomnikami: Ofiar Katastrofy Smoleńskiej, Józefa Bema oraz Ofiar Rzezi Katyńskiej. Przy ostatnim z monumentów został odśpiewany Hymn Polski. Nie zabrakło także zwiedzania węgierskiego parlamentu, wzgórza zamkowego oraz Placu Bohaterów. Przewodnikiem grupy na Węgrzech był Pan Krzysztof Szczerba – Polak od wielu lat zamieszkujący w tym kraju.
Rajd Przyjaźni, choć trwał tylko 4 dni, okazał się być niezwykle wartościową inicjatywą, która będzie wydawać dobre owoce jeszcze długo po powrocie grupy do Polski.
Od lat słyszałam powiedzenie „Polak, Węgier, dwa bratanki…”, nie zdawałam sobie jednak sprawy jak wiele łączy nasze dwa narody. Długie lata wspólnej historii, wsparcia i zrozumienia w trudnościach, przez które przechodziły nasze Ojczyny są dla mnie nie tylko zadziwiające, ale po prostu wzruszające. Budapeszt to przepiękne miasto! Bardzo cieszę się, że mogłam wziąć udział w tym Rajdzie.
– komentuje Martyna, jedna z uczestniczek wyprawy